Ależ wtedy było zimno. :> Na ganku są jeszcze stare okna o drewnianych framugach i nieraz dzieją się na nich różne księżycowe sceny, których wrażenie ucieka próbom schwytania i nawet ten kadr ma jakby swój własny, osobny wydźwięk, w porównaniu z fenomenem na żywo.
Reblogged this on V..
bardzo podoba mi się tutaj tekstura i trasa światła,
kosmiczny pył jako odbicie z jednego jedynego źródła,
i te kształty, zagięcia… uczta dla oczu:)
Ależ wtedy było zimno. :> Na ganku są jeszcze stare okna o drewnianych framugach i nieraz dzieją się na nich różne księżycowe sceny, których wrażenie ucieka próbom schwytania i nawet ten kadr ma jakby swój własny, osobny wydźwięk, w porównaniu z fenomenem na żywo.